Najlepsze praktyki tworzenia API – REST vs GraphQL
Witaj w świecie API! Możliwe, że stoisz przed trudnym wyborem: REST czy GraphQL? Próbujesz znaleźć złoty środek, który zaspokoi potrzeby twojego projektu. Jeśli tak, to trafiłeś we właściwe miejsce. Każdy z nas, kto przynajmniej raz stanął przed tym dylematem, wie, że nie jest to prosta sprawa. Czasami czujemy się jak na huśtawce – dziś za REST-em, jutro za GraphQL. A może znajdziemy sposób na połączenie obu światów?
REST – klasyka gatunku
Pamiętam swoje pierwsze kroki w programowaniu API. Uczyłem się o REST i czułem się jak odkrywca w nowym świecie. Oczywiście, wszystko zaczęło się od dokumentacji, która wyglądała jak gruby tom encyklopedii. Podstawowe zasady są proste: używasz HTTP do komunikacji z serwerem przez różne metody: GET, POST, PUT i DELETE. Pamiętaj jednak – mniej znaczy więcej!
Dlaczego tak bardzo doceniamy REST? Jest elastyczny i łatwy do zrozumienia dla każdego programisty. Ponadto doskonale sprawdza się przy prostych projektach i jest świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy chcą szybko wdrożyć swoje pomysły w życie. Jednak przy bardziej skomplikowanych aplikacjach mogą pojawić się pewne problemy.
Problemy z nadmiarowością danych
Kiedy pracowałem nad jednym ze swoich projektów, zdziwiłem się ilością danych, które musiałem przesyłać przez REST API. Okazało się, że miałem jedną prostą potrzebę – chciałem uzyskać informacje o użytkownikach oraz ich zamówieniach. Ale zamiast tego dostawałem wszystkie możliwe dane związane z użytkownikami i zamówieniami! I tu zaczęły się schody.
REST może być nieco uciążliwy przy większych strukturach danych. Potrzebujesz mnóstwa punktów końcowych (endpoints), aby uzyskać wszystkie potrzebne informacje. Czasami musisz robić wiele zapytań do serwera tylko po to, by zebrać kilka informacji od jednego klienta. Co za strata czasu!
GraphQL – nowe podejście
Następnie przyszło GraphQL jak superbohater na ratunek! Dla mnie było to odkrycie godne Oscara! Dzięki temu systemowi mogłem wysłać jedno zapytanie i otrzymać dokładnie to, co chciałem bez zbędnych dodatków i opóźnień.
Z pomocą GraphQL możemy precyzyjnie określić struktury danych oraz jakie dokładnie informacje chcemy otrzymać w odpowiedzi od serwera. Wygląda to tak: „Chcę imię użytkownika oraz listę jego zamówień”. Prosto i na temat! Jedno zapytanie potrafi załatwić więcej niż całe mnóstwo endpointów w REST.
Czy GraphQL ma swoje ograniczenia?
Ale spokojnie! Nie można mieć wszystkiego. Pracując nad projektem z użyciem GraphQL zauważyłem kilka pułapek, które mogą przysporzyć problemów zwłaszcza nowicjuszom. Konfiguracja serwera może być bardziej skomplikowana niż w przypadku klasycznego REST API. Nie każdy musi być fanem typowania danych; wielu programistów krzywiło się na myśl o schematach.
Kiedy wybrać co?
A teraz pytanie kluczowe: kiedy wybrać jedno a kiedy drugie? Jeśli tworzysz prostą aplikację lub prototypujący produkt startowy—idź w stronę REST! To świetny wybór dla mniejszych projektów lub jeśli pracujesz samodzielnie lub w małym zespole.
Z drugiej strony GraphQL stanie się twoim najlepszym przyjacielem przy bardziej rozbudowanych aplikacjach webowych czy mobilnych gdzie interakcje użytkownika są skomplikowane a ilość danych dynamiczna.
Prawda leży gdzie indziej
Prawda jest taka: zarówno REST jak i GraphQL mają swoje mocne strony oraz ograniczenia. Warto próbować różnych rozwiązań zgodnych z Twoimi potrzebami i charakterystyką projektu – ja tak zrobiłem i nie żałuję ani jednej decyzji! Jak mawiają doświadczeni programiści: „Pisz kod tak długo aż znajdziesz najlepsze rozwiązanie”. Wtedy Twoje API stanie się prawdziwym narzędziem pracy!